Strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką Cookies w celu realizacji usług. Korzystanie z witryny oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
- Auta na akumulator
- Baseny i Jacuzzi
-
Zabawki
- Zabawki
- Domki dla lalek
- kuchnia, sklep
- Gry dla dzieci
- Stoły do gier
- Klocki
- magnetyczne
- konstrukcyjne
- Klocki CADA
- LEGO
- Zabawki klasyczne
- Edukacyjne
- Akcesoria dla mamy i dziecka
- Piasek kinetyczny i piankolina
- Maty edukacyjne
- Maskotki
- Grzechotki
- Lalki i akcesoria
- Rowerki
- Tablice
- Nerf i akcesoria
- Włosy syntetyczne
- Tory
- Instrumenty
- Spacerail
- Rowerki i jeździki
- Pojazdy na akumulator
- Gokarty
- Dla domu
- Ogród
- Promocje
- ALLEGRO
- Szukaj
- Moje konto
- Ulubione
-
Koszyk
0
-
Koszyk (0)Koszyk jest pustyDo bezpłatnej dostawy brakuje -,--Darmowa dostawa!Suma 0,00 złCena uwzględnia rabaty
-


Domek na drzewie. Najgłupsze historyjki
- Paczkomat 14.99
- PACZKOMAT INPOST 14.99
- Poczta Kurier 48 20
- KURIER 20
- Kurier Pobranie 25
- KURIER POBRANIE 25
- poczta 48 40
- Poczta Kurier 48 (POBRANIE) 50
- poczta 48 pobranie 50
- hurt 200
Nowy tom Domku na drzewie najśmieszniejszej serii od czasów Dziennika cwaniaczka!
Czytelniku! Natychmiast odłóż tę książkę! W środku nie znajdziesz wcale trzynastu nowych pięter, tylko trzynaście najgłupszych historyjek, jakie kiedykolwiek wymyślili Andy i Terry. Te opowiastki są tak idiotyczne, że nawet Nochalska Księgarnia wahała się, czy je opublikować. Jeśli to przeczytasz ostrzegamy! najprawdopodobniej uszkodzisz sobie mózg.*
* Lektura rekomendowana dla istot nieposiadających mózgu.
Andy Griffiths pochodzi z Melbourne. Jego ulubione kolory to niebieski, fioletowy, żółty, zielony, pomarańczowy, czerwony oraz czarny. Pracował przez jakiś czas jako taksówkarz i nauczyciel angielskiego, ale zawsze chciał zostać gwiazdą rocka (nawet mu się nie śniło, że będzie znanym pisarzem). Zaczął pisać na poważnie, kiedy uczniowie powiedzieli mu, że książki są okropnie nudne.
Terry Denton pochodzi z Melbourne. Zaczął studiować architekturę, ale zorientował się, że go to unieszczęśliwia, więc rzucił uniwersytet i zajął się innymi sprawami. Próbował prawie wszystkiego parał się teatrem, malarstwem, rzeźbą, zaklinaniem koni, budowaniem gór lodowych i doradzaniem pterodaktylom, aż odkrył, że chce ilustrować książki dla dzieci. Dziś ma ich na koncie ponad czterdzieści, z których wiele stworzył wraz z Andym Griffithsem.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
-
Polecamy
-
Produkty podobne